Przez chwile
moim oczom ukazywała się ciemność. Wewnątrz czułam jakieś nadchodzące sygnały
abym bezproblemowo otworzyła oczy. Posłuchałam rozkazów mózgu i moje powieki mimowolnie
uniosły się ku górze. Z lekka mnie przymroczyło a obraz był dość nie wyraźny, przetarłam
oczy dłońmi i rozejrzałam się po pomieszczeniu w którym aktualnie się
znajdowałam. Towarzyszyły mi cztery, perfidnie białe ściany, nie mogłam dojrzeć
na nich ani odrobinę skazy, poczułam się jak w psychiatryku. Spojrzałam na dłoń
która była przyssana do przeźroczystej rurki, w środku spływała kroplówka. Nie mogłam
nic pojąć. Chciałam się podnieść ale moje ciało odmawiało posłuszeństwa. Przez
chwile zastanawiałam się o co tu we wszystkim chodzi. Nie miałam pojęcia.
Zamknęłam powieki i po pięciu sekundach otworzyłam ponownie licząc na to, że to
zły sen. Niestety wszystko wskazywało, że to rzeczywistość. Usłyszałam mało
cichy szmer. Mój tato stał w progu drzwi.
-Gdzie
Louis? Gdzie oni wszyscy się podziewają? Możesz mi powiedzieć co ja tu robię?
Co się stało? Jak się tu znalazłeś przecież byłeś daleko.. w delegacji? Tato, wyjaśnisz
mi to?- Zasypałam ojca pytaniami. Spojrzał
na mnie jakby nie winnym wzrokiem i spuścił głowę. Zgubiłam się we własnych
myślach, czyżby on też?
-Tato?-
Popatrzyłam na niego pytająco. W końcu musiał wydusić z siebie chociaż jedno
słowo, które cokolwiek dało by mi do myślenia.
-Byłaś w
śpiączce. Znajdujesz się w szpitalu.
-Słucham?
Dobrze się czujesz?- Spytałam z lekkim przerażeniem. Nie wiedziałam czy mam
wierzyć czy nie. Moje myśli były rozstrojone. Nie byłam niczego pewna. Czy on
właśnie oznajmił mi, że byłam w śpiączce? Czy to aby na pewno nie sen? Czy ja
śnie? Tak mnóstwo pytań przechodziło mi przez głowę. Na żadne nie znałam
odpowiedzi. Mogłam się jedynie domyślać.
-Kochanie..
Pamiętasz kiedy oznajmiłem Ci, że twoja przyjaciółka przyleci do nas na
wakacje?- Zapytał podenerwowany
podchodząc do mnie i siadając na kancie mojego łóżka, które raziło istną bielą.
-Tak,
pamiętam. Do czego zmierzasz?- Zlustrowałam jego twarz. Moje myśli dalej były
roztrzaskane na milion puzzli. Nie mogłam ich ułożyć w nic sensownego.
-Kiedy
wybiegłaś z domu, byłaś strasznie roztrzęsiona tą wiadomością. Przypominasz
sobie co stało się później? –Ciągną dalej zadając mi kolejne pytanie.
-Tak
oczywiście, że pamiętam. Szłam drogą.. No i chłopak o imieniu Harry wylał na
mnie kawę. Płakałam wtedy.. więc mnie przytulił ja nie miałam do tego
zastrzeżeń ale uciekłam .. tak po prostu. Tydzień później spotkałam go w tej
restauracji w której dostałam posadę kelnerki no i…
Mówiłam i
mówiłam. Nie opowiadałam ze szczegółami. Pominęłam co dokładnie stało się na
imprezie i co zaszło między mną a Lou. Kiedy skończyłam tata wpatrywał się we
mnie ze współczującą miną.
-To się
nigdy nie zdarzyło.- Jękną cicho.
-Nie gadaj
głupot.- Roześmiałam się widząc powagę taty.
-Ellen,
posłuchaj. W tym dniu jak oznajmiłem, że Alice do Ciebie przyleci kiedy uciekałaś
Harremu, potrąciło Cię auto. – Powiedział unikając mojego wzroku. Czy on mówił
prawdę? Bezwładnie wpatrywałam się w białą ścianę. Czy to było prawdą? Każdy puzzel
w mojej głowie układał się w jedność. On naprawdę mówi prawdę. Ja nigdy nie
spotkałam tego zespołu. Nigdy nie poczułam smaku ust ani Stylesa ani Louisa. Nigdy
ich nie widziałam.. pomijając te krótkie spotkanie z Harrym. To było jedyne zdarzenie
które miało miejsce naprawdę. To co mnie z nimi łączyło to tylko kawa na moim
swetrze, nic więcej. Oni wcale mnie nie poznali ani ja ich. Już nie miałam co
się oszukiwać. Naprawdę byłam w śpiączce.
-Ile tu tak
leże?- Spytałam cichym głosem, nie stać mnie było na nic więcej.
-Miesiąc.-
Jego słowo automatycznie zaczęło powtarzać mi się w głowie. A więc leżałam tu
miesiąc ..
-Ten chłopak
o imieniu Harry był tutaj kilka razy.- Oznajmił ojciec nerwowo splątując swoje
palce.
-Kiedy
ostatnio?- Spytałam dalej wpatrując się w hipnotyzująco białą ścianę. Oczy
miałam nieco przeszklone. Cała sytuacja była powodem tego, że mój umysł był na
tyle głupi aby wprowadzać to wszystko do mojego wnętrza. Jak przez chwile
mogłam pomyśleć, że to stało się naprawdę?
-Jakiś
niecały tydzień temu, wspomniał coś, że wyjeżdża w trasę koncertową.
****
UWAGA :
Ten rozdział stworzyłam ponieważ stwierdziłam,
że pisałam totalne bzdety. To wszystko nie łączyło się.. Zaszło tak szybko, że
wydawało się mało realne, więc takie BUM!
Ostatnia
informacja to taka, że ponad 30 osób prosiło mnie o informowanie o nowych rozdziałach!
A robię to nie wiedząc czy te osoby naprawdę to czytają, więc proszę zaszczycie
mnie i komentujcie chcę wiedzieć, że nie czyta mnie PIĘĆ osób tylko o wiele
więcej.
Nie wiem czy
moje pisanie ma jakikolwiek sens.
Jeśli pod
tym rozdziałem nie pojawi się przynajmniej 15 komentarzy, raczej z tym kończę.
cały czas czytam twoje rozdziały ale ostatnio byłam skazana na internet w telefonie i czytałam a nie mogłam komentować.. naprawdę czytam i bardzo mi się podoba więc nie kończ z tym <3 @venica_16
OdpowiedzUsuńCzytam każdy Twój rozdział .On jest niesamowity bardzo mi się podoba i nie chcę abyś do skończyła prosze Cię nie kończ go komentuje każdy rozdział <3 Nie kończ @Swagbaby69_
OdpowiedzUsuńWiem wiem nie komentowałam ale za bardzo nie miałam czasu bo szkoła a to rodzina przyjeżdżała , przepraszam ;( oczywiście ,że czytam bloga. No ale teraz to mnie zaskoczyłaś jak to wszystko się nie wydarzyło co? Jak? O ja ale się narobiło , to teraz czekam aż się spotka z Harrym i może wszystko będzie jak w poprzednich <3 Czekam na nowy ;**
OdpowiedzUsuńWłaśnie zaczynam czytać ale już wiem że fajny blog. NIE KOŃCZ Z TYM ! @Ehnevss <33
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz czekam na cdn. I proszę nie kończ pisać ,niezależnie ile będzie komentarzy ;*
OdpowiedzUsuńŚwietny :D.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz czytam ale mnie wkręciło.. Czekam na dalszy ciąg :d. Pozdrawiam Justa :*
Do tej pory ciekawilo mnie to ale teraz to nie moge sie kurde doczekac nastepnego rozdziału. Zmienilas to wszystko w idealnym czasie. Masz talent dziewczyno<3 na prawde nie spodziewalam sie ze bedzie tak ciekawie. Myslalam ze po prostu wybierze ktoregos i będzie poczucie winy wobec drugiego czego nie mogłabym zniesc wiec swietnie to zmienilas moim zdaniem. Czekam na kolejne, dobrej weny!<3 @facethemadness
OdpowiedzUsuńDobrze piszesz dziewczynoo ! ;)
UsuńMam nadzieję, że będzie z D.T. lub z Sz.R. ;)
pozdrawiam i nie kończ z tym głupkuuu ;*
To.Ja.
Boże cudnie piszesz ♥
OdpowiedzUsuńzaskoczylas mnie! szkoda, ze ich nie poznala.
OdpowiedzUsuńhm, czekam na kolejny.
V.
Zdecydowanie uwielbiam jak piszesz! :D po prostu zawsze mnie zaskakujesz! Gdy już myślę, że wiem co się stanie albo co będzie w next rozdziale to jest znowu BUM i dupa ;D znowu coś innego zaskakującego <333 xxxx
OdpowiedzUsuń♫Anooshkaa♫
Pisz dalej..to jest świetne <3
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam wszystko. Przepraszam, że to powiem, nie mam na celu Ciebie urazić. Piszesz naprawdę super, ale troszkę tak jak to powiedziałaś, wszystko za szybko się dzieje. Pomysł jest świetny, jak cała fabuła. Ale za dużo wydarzeń na raz. Mam nadzieję, że nie jesteś zła, za to co napisałam. Jeśli tak to przepraszam. Pomijając, ten drobny szczególik, który powiedziałam, blog jest naprawdę wspaniały, podoba mi się, jest dobry. Pomysły też masz świetne, do pozazdroszczenia. Czekam na następne części, i czy mogłabyś również mnie informować o rozdziałach? @Lou__Lou pozdrawiam i ściskam mocno xx
OdpowiedzUsuńSzczery komentarz! to lubię <3 nie mam Ci nic za złe ponieważ szczerość jest potrzebna. Byłam na siebie wściekła, że tak szybko to się potoczyło więc dlatego postanowiłam coś zmienić i zacząć od nowa. 11 rozdział stworzyłam po to, żeby od tej pory pisać bardziej realnie. Dziękuję bardzo za opinie! Z przyjemnością będę Cię powiadamiać o nowych rozdziałach :)x
Usuńświetny blog, pisz dalej. :))
OdpowiedzUsuńTośka
No kurde .! tylko go nie usuwaj.! Jest zbyt wspaniały .! Wiesz co napisze tu trochę o sobie : Ja ogl zawsze mam gdzieś takie blogi i wszystko inne, ale czytam tego bloga od początku i tak mi się spodobał ,że proszę Cie nie rób mi tego i pisz dalej ;) oczywiście zawsze kmt i jestem dumna ,że chociaż ktoś pisze tak wspaniale ,no powiem,że ostatnio znalazłam tez inne super blogi i również je czytam wiec inni tez super piszą,Ale jednak ten blog,te rozdziały jakoś tak najbardziej mi odpowiadają,lubię taki sens życia jaki tu przedstawiasz .Pisz dalej oraz życzę Ci weny i chęci do pisania <) Pozdrawiam KatyK_LouT <33
OdpowiedzUsuńczytam :D jak bedzie nowy to pisz @ola_frugo ;)
OdpowiedzUsuńnie możesz go usunąć... Przecież to najlepszy blog o 1D jaki do teraz czytałam. :) xx
OdpowiedzUsuńOMG Jezu boskie opowiadanie strasznie ale to strasznie mi się podoba proszę informuj mnie o nowych notkach na TT @Ella93pl i zapraszam na moje opowiadanie o One Direction ww.diall-love-4ever.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWoooow ! Ten blog jest zupełnie inny od innych ! Naprawdę czytałam ich wiele i wpadłaś na genialny pomysł ! Gratulację! Nie mogę się doczekac dalszego ciagu ! Pamiętaj ja czytam rozdziały ale nie komatuję bo nie mam czasu :(... Wybacz mi ! :)
OdpowiedzUsuńP.S możesz wejśc do mnie na bloga? http://upadli-straznicy.blogspot.com/ xxx
Nie usuwaj! ;D
OdpowiedzUsuńRozdział jak zwykle bardzo fajny. ;D
Czekam na następny! ;) xx
Cały czas czytam twoje rozdziały !! ;D Są wspaniałe !<3 Proszę nie kończ z pisaniem !
OdpowiedzUsuń@Mala_1996
Pisz dalej i nie usuwaj xD
OdpowiedzUsuńCzytam czytam ale przeważnie czytam pomiędzy odrabianiem lekcji, oglądaniem tv i siedzeniem na fb więc przeważnie zapomnę napisać komentarz xd
Rozdział boski tylko szkoda że taki krótki ;D ♥
Pisz dalej,ten blog jest świetny *.*
OdpowiedzUsuńtak tak zgadzam się z innymi pisz dalej bo masz talent :DDD ale rozdział mnie totalnie rozwalił w sensie dobrym i nie usuwaj go :***
OdpowiedzUsuńPisz dalej ! ;* Super, naprawdę. *.* Ja już chce następny rozdział !
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :D zaczynam pisać ponownie.
http://garsta-szczescia.blogspot.com/
Ejj stop... coś mi tu jakos nie gra... ale jak to był tylko jej sen? te wszystkie zdarzenia, zawody miłosne, to że poznała 1D, ta impreza i ostatnia scena z poprzedniego rozdziału... yyy to był tylko jej sen? NIEEE TO CHYBA JAKIS ŻART? ale z drugiej strony to bardzo fajny miała ten sen.. tez chce taki!
OdpowiedzUsuńhaha... nooo przyznaję tym rozdziałem zrobiłaś bardzo ale to bardzo wielkie BUUUM!! zaczynając czytać twoje opowiadanie pomyslałam że to będzie zwykłe takie opowiadanko o 1D o tym że spotkają jakieś dziewczyny i zakochają sie w nich i wszyscy będą żyć długo i szczęśliwie blablabla... pełno jest takich opowiadań! nie obraź sie ale po pierwszych rozdziałach myślałam że natknęłam się własnie na jedno z takich opowiadań ale w każdym rozdziale zaczynałśs odbiegać od tego i w efekcie stworzyłaś cos zupełnie innego... było dobrze i znów cos się popsuło by znów było dobrze a potem wielkie BUUM! własnie komplikując bohaterce życie sprawiłas że to opowiadanie stało sie takie wciągające i nie było prostą historyjka w której wszystko idzie jak po maśle... własnie to sprawiło że nie przestałam czytac (choć ostatnio naprwade nie czytałam ale to nie ze względu na to że mi się nie chciało czy tez że i się znudziło . CO TO TO NIE! po prostu mój komputer stawiał czynny opór ;/)
Jeżeli zastanawiasz sie czy twoje pisanie ma jakikolwiek sens to poczytaj sobie poprzednie komentarze. to naprawde pomaga bo wtedy dostrzega sie osoby dla których naprawdę warto pisać choć jest ich niewiele... kiedyś ktoś mi powiedział że lepiej mieć mało czytających ale takich którzy wiernie czytają i komentują niż wielu czytających który jedynie łaskawie skomentują gdy zobacza że autorka w końcu zacznie narzekać na małą liczbe komentarzy i zagrozi końcem pisania... najlepiej jest pisać jednak dla własnej satysfakcji i nie marnowac talentu... dobra nie bierz sobie moich słów jakoś tak głęboko do serca (ale jak tam chcesz) ja po prostu napisałam to co myślę a uwierz mi to nie zdarza sie często...
hmmm nie wiem czy jest już kolejny rozdział ale w każdym bądź razie życzę ci powodzenia w dalszym pisaniu.
@smileforme_now :)x
Zgadzam się z tobą Curly też tak sądzę. Pozdrawiam was obie ;)) KatyK_LouT
UsuńCZYTAM CZYTAM CZYTAM wciągnęłam się, naprawde dobrze piszesz .. :D
OdpowiedzUsuńZaskoczyłaś mnie. Nie wiem od czego zacząć. Hmm... może tak. Zajebiście piszesz i wierz mi wiem co mówię. Samaa kiedyś pisałam opowiadanie i czytałam opowiadania wielu utalentowanych dziewczyn i moge powiedzieć, że się do nich zaliczasz. Możesz być z siebie dumna. Masz ogromny talent! Umiesz wywołac w czytelniku emocje. Mogłam przeżyć to co twoi bohaterowie, wyobrazić to sobie. Wspaniałe przeżycie. Mam nadzieje że kolejne rozdziały będą jeszcze bardziej wzbudzały podiw. Chciałabym także podziękować Curly. To ona podała mi link do twojego bloga. Dzięki tobie mogę przeżyć wspaniałą przygodęw świecie wyobraźni, który pomogłaś mi stworzyć. Serdecznir Ci za to dziękuję, życzę nie kończącej się weny. Pozdrawiam :-). Roksia
OdpowiedzUsuńŚpiączka??? Wow... Nieźle! :O idę czytać dalej.
OdpowiedzUsuńCzytam, czytam i nagle bum! śpiączka, a ją takie co? Tak byłam za Harrym. Dopiero zaczęłam czytać i to jest super :)
OdpowiedzUsuń